Kończyła mi się dotychczasowa umowa z operatorem telefonii komórkowej. Przeszukując konkurencyjnej oferty nie opłaciłem kolejnych rachunków za jeszcze aktualny abonament telefoniczny. Gdy mój numer przeszedł już do nowego operatora dbałem jedynie o terminowe opłacanie aktualnych faktur. Przychodzące monity dotyczące spłaty należności u poprzedniego operatora telefonu komórkowego wkładałem do szuflady oczekując na większy przypływ gotówki i „lepsze czasy”. Tłumaczyłem sobie, że przecież aktualne faktury płacę w terminie więc telefon mam aktywny.
Nie wiedziałem, że firma świadcząca usługi windykacyjne w związku z brakiem mojej odpowiedzi na monity sięgnęła po bardziej radykalne czynności i umieściła moje dane identyfikacyjne w kilku agencjach biur informacji gospodarczej. Lista dłużników, na której pojawiło się moje nazwisko przysporzyła mi ogrom wstydu i kłopotów. Ze względu na rozpoczęcie działalności gospodarczej wnioskowałem o abonament na firmowy telefon. Jakież było moje zaskoczenie gdy operator odmówił mi zawarcia umowy w związku z zadłużeniem. Nie miałem świadomości, że lista dłużników zawiera dane identyfikacyjne osób, które posiadają zadłużenie z przeterminowaną spłatą nie mniej niż 60 dni i kwotą nie mniejszą niż 500 zł. Moje niezapłacone rachunki za kwotę pięćset trzydzieści zł sprawiły, że stałem się niewypłacalnym kontrahentem, co w sytuacji otwierania własnego biznesu nie jest zbyt spektakularną promocją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz